wtorek, 24 listopada 2015

Ranki, poranki.





Otulona, już rozbudzona idę do kuchni zaparzyć kawę. 
Wszyscy jeszcze śpią, jest cisza, wtulona w szlafrok próbuję przypomnieć sobie niedokończone sny. Kiedy nie chcę się jeszcze rozbudzić, staram się złapać ostatni kęs snów, ale nie udaję mi się do nich wrócić. Wczesny poranek, ten czas jest tylko dla mnie. Unoszący się zapach kawy, otwarta książka na stole, rozrzucone magazyny, które uwielbiam przeglądać. Odsłaniam zasłony i patrzę jak dzień rozciąga się pełen spokoju. To moja niedziela, jeszcze w piżamie siadam przy stole i czytam. Bywają też chwile, że obserwuję drzewo za oknem, które zawsze jest i daje poczucie trwałości bycia. Zmieniają się tylko jego kwiaty, teraz jesienią patrzę jak dojrzewają szyszki, których przybywa. 
   Dla każdej z Was poranek na pewno wygląda inaczej, wykonywanie innych czynności, powtarzalność rytuałów i nieodłączna ich celebracja. Zastanawiam się wtedy, co jest dla mnie ważne, z czym muszę się uporać, co zmienić, a czasem pozwolić aby coś dalej trwało. Kiedy poranek stanie się dniem, idę na jogging lub startuję już w kuchni. Smażone jajka z pomidorami, pokrojone świeże pieczywo. Przed okrzykiem śniadanie na stole, jeszcze przez chwilę w ciszy, otulona marzeniami jestem tylko dla siebie. 
   Niedzielny poranek w piżamie, to krótki czas refleksji, pozbierania myśli zanim wstanie świat. 















Dziękuję za współpracę:
foto: Sylwia Katarzyna Zemła Jasnawoda Photography
modelka: Gabriela Kowalczyk
"Do Syta" Bistro Agora Bytom

czwartek, 12 listopada 2015

Kobieta Esotiq








 

      Kim jesteśmy jako kobiety? Ktoś mi powiedział, że zagłębienie się w kobiecą psychikę to jak zaglądanie w przepaść, która Cię pochłonie, wchłonie i przepadniesz w nią  na zawsze. 
Uwodzimy, drażnimy, doprowadzamy do pasji, kochamy, a same czasami czujemy się zagubione i niezrozumiane. Kobieta to ja, mówią mi skręć w prawo to jadę w lewo;  powiedz to wprost, a ja daję tylko znaki, aby mnie zrozumieć. Jak każą mi iść prosto, zawsze zobaczę, co kryję się tuż za rogiem; zbaczanie z drogi to codzienność, a utrzymanie kierunku to nie dla mnie. W zaułkach kryje się moje kobiece  ja, które krzyczy i chce być usłyszane.

      Oto jestem ja, kobieta; ja, różna i nieprzewidywalna. 

    Zapraszam  do podróży w głąb duszy, ciała, seksualności. Będę mówić o tym, czego się boimy, czego pragniemy i co ukrywamy... Zainteresuję Was piękną bielizną i przez jej pryzmat opowiem o kobiecości. Chciałabym w małym stopniu spowodować, aby znikały nasze kompleksy i pokazać, jak dzięki dobrze dobranej bieliźnie i stylizacji poczuć się pewnie w sobie. Postaram się koncentrować na tym, jak dzięki bieliźnie wydobywać kobiece piękno. 


      Ja kobieta, ja dziewczyna, ja dzieciak wciąż głodny świata, pragnący nasycić swoją duszę  i ciało.







Dziękuję za współpracę:
 foto: Maciej Jarzębiński
brafitterka: Aneta Nowacka
Esotiq Ruda Śląska, Esotiq Silesia
modelka: Magdalena Mierzwa